Nasza Zosia początek.
Data dodania: 2017-03-14
Nasza przygoda z Zosią zaczęła się wiosną. Nasz architekt zajmował się całą papierologią, zakupem projektu oraz wprowadził zmiany jakie chcieliśmy. Główną zmianą był strop, nie chcieliśmy wiązarów, tylko normalny lany strop aby mieć duża powierzchnię, która w przyszłości będzie można zaadaprować jeśli będzie taka potrzeba. zmieniliśmy układ i wielkość niektórych okien. zrezygnowaliśmy również z kominka w salonie. 28 października 2016 wylaliśmy fundamenty, choć nie było łatwo. Teren piaszczysty więc co chwila coś się obrywało ale jakoś poszło.