Już nam zima niestraszna :-)
Hej, dziś krótkie sprawozdanie.
Mieszka się cudownie, dużo rzeczy mamy do zrobienia ale co tam, jest super. Córcia bez problemu przestawiła się, że to jest teraz nasz dom a tego obawialiśmy się najbardziej. Od srody mamy już ocieplony i zagruntowany domek. Wyglada całkiem inaczej niż goły pustak i bardzo nam się podoba. Mąż udoskonali słupy i też je jakoś obrobimy, tylko na razie pomysłu nie mamy :-) zadaszenie wyszło bardzo spontanicznie i teraz mamy zagwozdkę jak je ładnie obrobić.